środa, 12 października 2011

Cocosowy peeling do ciała

Wiatrzyska, które nawiedziły ostatnio zieloną wyspę wysuszyły we mnie konstytucje ajurwedyjskiej vaty. Według filozofii ajurwedy jesteśmy zbudowani z 3 dosz : vaty, pitty i kaphy. W ajurwedzie bardzo ważne jest znać swój typ doszy, żeby w odpowiedni sposób dobrać dietę i pielęgnację ciała.
Zrobiłam sobie dzisiaj peeling do ciała na bazie oleju kokosowego'
Potrzebujemy:


Od lewej: zmielone płatki owsiane, mielone migdały, zmielone płatki ususzonych róż i zmielona, ususzona lawenda


Olej kokosowy, bardzo go lubię bo akurat ten powyżej pachnie kokosem;
wkładamy słoiczek z  olejem do naczynia z gorącą wodą i jak tylko się rozpuści wsypujemy powyższe składniki. Konsystencja powinna być taka, żeby składniki całkowicie wypełniły olej. Jeśli oleju jest trochę za dużo można podsypać mielonymi migdałami.
Kiedy peeling jest już letni można dodać 10 kropli olejku eterycznego, ja dodałam:
Olejek goździkowy 5 kropli- odświeża i rozgrzewa , ma działanie immunostymulujące, odświeża organizm, afrodyzjak


Olejek Ylang Ylang 5 kropli- afrodyzjak, poprawia nastrój, obniża ciśnienie krwi, przeciwbakteryjny, przeciwwirusowy, przeciwgrzybiczny


Peeling gotowy



Jeśli ktoś ma ochotę zrobić sobie test na doszę to więcej informacji znajdziesz tutaj:http://a-ajurweda.pl/test

2 komentarze:

  1. Zorbie sobie test ciekawe co wyjdzie. No kusisz tymi peeling-ami muszę zrobić ten na bazie oleju kokosowego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam, ten peeling sam się rozpływa na skórze, jest tak delikatny, że używam go również do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń